niedziela, 11 sierpnia 2013

Wycieraczki chodzą wolno - part2

Już wszystko chodzi, ale kierowca mądry po szkodzie - kupiony nowy mechanizm.
Przyczyna - zablokował się na amen lewy trzpień wycieraczki (to na co nakręca się wycieraczkę). Po wyjęciu mechanizmu trzpienie powinny się ruszać, a u mnie ani rusz  Po zdjęciu ruchomych ramion okazało się, że zablokował się ten prawy (strona pasażera).Próbowałem bez imadła wybić to gówno, żeby przeczyścić, ale za mocno walnąłem gumowym młotkiem i złamało się ramię z trzpieniem. Oczywiście wcześniej zdjąłem zawleczkę, podkładkę i uszczelkę. Nie sądziłem, że to będzie tak skorodowane. Więc należy uważać. (ten sam problem w oplu astra)
Kupiłem nowe w ASO Dixi-Car Raszyn. Super obsługa. Jak coś oryginalnego będę jeszcze potrzebował, to wrócę do nich. Cena niestety powala - 405,99 zł, ale pociesza fakt, że to nowe GM i że na alledrogo.pl nowy kosztował niewiele mniej, bo 350 zł.
Gdybym zareagował wcześniej nie wydałbym tyle i nic by się nie zablokowało. Wycieraczki już jakiś czas mi dziwnie chodziły, ale nie przyszło mi do głowy coś sprawdzać. Myślałem, że tak ma być.

Wymiana
Zdjąłem wycieraczki, podszybie i przegrodę komory silnika. W sumie tak samo jak z wymianą filtra kabinowego (tu instrukcje), z tą jednak różnicą, że podszybie MUSI zostać zdjęte. A żeby je zdjąć, należy zdjąć najpierw wycieraczki. Cały mechanizm wycieraczek jest po podszybiem.
Zaznacz sobie jak są założone wycieraczki !!! Bo potem będziesz musiał je ustawiać - zakładać i zdejmować z pół godziny zanim je ustawisz -na zakończenie roboty.
Następnie odkręciłem i wyjąłem cały mechanizm. Do wykręcenia jest 6 śrub (2 po prawej, 2 po lewej i 2 głęboko pod szybą bliżej lewej strony). W mechanizm jest wmontowany silniczek wycieraczek, więc należy go również odłączyć. Wtyczka jest założona na mechanizmie wycieraczek. Należy złącze zdjąć i rozłączyć. To złącze jest zaraz za zbiorniczkiem płynu hamulcowego po prawej stronie.
Przy wyciąganiu trzeba uważać na przewody płynu hamulcowego, a sam zbiorniczek płynu trzeba zdjąć na parę chwil. Po prostu go zdejmujesz, nic nie odkręcasz. Pomogło mi też podniesienie zatyczki zbiornika płynu do wycieraczek, bo haczył.
Potem przekładasz silniczek i trzy ruchome ramiona na nowy mechanizm. Zrób fotkę jak są ułożone te ramiona na starym mechanizmie, bo potem będzie mały problem z ich założeniem. Pamiętaj o nałożeniu smaru.
Te ruchome ramiona dość mocno siedzą, więc chwilkę może zająć ich zdjęcie. Przy zakładaniu tylko wciskasz.

Jeżeli ja to zrobiłem, to każdy laik da radę. Szkoda kasy na warsztat, no i jak się da na nową część. I przynajmniej wiesz, że nie oszukano ciebie.


PS. Jeśli padł ci silniczek, to nie ma mocnych - trzeba wszystko wyjąć, by go wymienić. Po prostu nie da rady odkręcić śrub mocujących silniczek.

Pełen mechanizm.



Silniczek z wtyczką i jednym z ramion. Da radę tak go zdjąć.


Złamane ramię :/



Górny nowy, dolny stary/uszkodzony mechanizm. Bez silniczka i ruchomych ramion.


Nowe.
Stare.














Widać, że GM szuka oszczędności..
MADE IN CHINA.


6 komentarzy:

  1. Ja wywierciłem z teściem 2 otwory w tym tym trzpieniu wstrzyknąłem dużo nawty i póżniej oleju. Działają. Oczywiście ten wspornik rówież jest pęknięty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie spotkała mnie ta wątpliwa przyjemność.

    http://rajdy.eu/index.php/warsztat/meriva-zatarte-wycieraczki

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dokładnie jest to opisane.supeR.ja właśnie dziś próbowałem zaliczyć te mechanizmy wycieraczek.jeden trzpień na którym montujemy wycieraczek wyszedł bez problemu ale też od strony pasażera za diabła nie chciał jak u kolegi wyżej piszącego.jak chodził na siłę to aż gorącą obudową się robiła.utopilem to w WD 40 ale bez efektu.proszę państwa...jak nie wyjdzie trzpień z lekką siłą to nawet nie probujcie kombinować bo to tylko zaleczycie na jakiś czas.szkoda czasu.to jest chińska podróbka jak na zdjęciach wyżej.Ten trzpien montowany nie w metalu a jakims komponenicie ktory peka jak szklo.Nowy kosztuje 367zl bez silniczka ale jego wymieniamy ze Starego zgodnie z instrukcja podana wyżej.Tak kombinowalem,tak się nameczylem a efektu zero przez ten jeden trzpień który nie chciał wyjść.Jak się wkurzylem to w 5 minut dziadostwo zdemontowalem i kupiłem Nowy.Ja mam 1.3cdti i przy nim zdejmujac osłonę od silnika jest skrzynka prostokątna od bezpieczniki.wystarczy ją delikatnie pociągnąć w górę .Żadnych innych ruchów.demontaż pojemnika na plyn hamulcowy to też żaden problem bo nie ma tam zawleczki jak u kolegi tylko wystarczy pociągnąć do siebie i już.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodam jeszcze jedną rzecz, bo też miałem przyjemność wymieniać cały mechanizm w związku z zatartym trzpieniem. Przy kupnie nowego, nie wierzcie w to, że trzpienie są nasmarowane - nie są - u mnie nie były .. . zwykły towot starczy. Jak już wysuniecie trzpienie - trzeba zdjąć metalową obejme - pamiętajcie przy składaniu włożyć pod pierścień gumowy oring (uszczelkę), bo nie wiem czemu jej nie ma w standardzie, a to przez jej brak idzie masa syfu do środa między tuleję i trzpień.

    OdpowiedzUsuń